Wśród wielu marzeń mam jedno dość osobliwe. Chciałbym przeczytać powieść… idealną. Taką, która sprawi, że będę zarywał noce, by ją skończyć, taką, do której wracałbym wielokrotnie i w której sam nie zmieniłbym ani słowa. Nie jest to marzenie z rodzaju tych, które nosi się w sobie od dziecka, zarzekając się, że prędzej nastąpi koniec świata,… Czytaj dalej…