Odkąd pamiętam, miałem słabość do gier słownych (aż dziwne, że z zawodu zostałem redaktorem ;)). Najpierw były Scrabble, choć znacznie bardziej lubiłem Literaki ;-) na Kurniku. Wszystko jednak przebiły Boggle (artykuł w angielskiej Wiki o Boggle), które odkryłem znacznie później. Początkowo zagrywaliśmy się w nie z rodziną w każdy weekend. Z upływem czasu graliśmy jednak… Czytaj dalej…