Konrad zainspirował się Kuczokiem, a ja pozazdrościłem Konradowi nowego pomysłu na wpisy. Idea byłaby dość prosta: zbiorcze cotygodniowe (codwutygodniowe?) wpisy z garścią myśli, które zdążę zapisać. Dziś niedziela (bo jak to Ardenno mógłby zrobić coś w terminie), ale będę celował z publikacją w sobotę rano. Wypadałoby nazwać jakoś nowy cykl wpisów, ale marnie ostatnio z… Czytaj dalej…