Znowu mnie to spotkało – tym razem w Carrefourze, między działem z żarówkami i akcesoriami samochodowymi. Michał siedział w wózku, ja szukałem żarówki do lampy przy lustrze w łazience. Matka z dzieckiem naprzeciwko przeglądała wycieraczki samochodowe. Jedna nie pasuje, druga za krzywa, trzecia za droga, a czwarta to w ogóle. Nic dziwnego, że chłopiec w sklepowym… Czytaj dalej…
Posts Tagged → dziecko
[24] 10 wniosków na 10 miesięcy ojcostwa
Ponad 10 miesięcy temu zostałem ojcem. Przygotowywałem się blisko 9 miesięcy do tej chwili, a i tak rodzicielstwo okazało się zupełnie inne, niż wynikałoby to z tego, co wszyscy mówili. Gdy wróciliśmy ze szpitala we trójkę, czuliśmy się niezręcznie i nieswojo. W łóżeczku leżało dziecko, do którego nikt nie dołączył instrukcji obsługi, a pełna odpowiedzialność… Czytaj dalej…
[23] Tabletki „po” (wczesnoporonne) bez recepty, czyli aborcja XXI wieku
Śledzę z przerażeniem przemieszanym z niedowierzaniem debaty dotyczące tabletek postkoitalnych, czyli osławionych tabletek „po”. Ich działanie, w uproszczeniu, polega na tym, że uniemożliwiają zagnieżdżenie się zarodka, gdy doszło do zapłodnienia po stosunku. Mają więc de facto działanie wczesnoporonne. W skrócie: idealna antidotum na wpadkę. Łyknij tabletkę i problem z głowy!
[18] Narodziny dziecka, praca w domu i zarządzanie czasem
Wstaję ostatnio dość wcześnie. Jedno ze zleceń odsyłałem niedawno o piątej nad ranem, by zdążyć z porannym terminem. Gdy klient spojrzał na godzinę wysłania maila, spytał, czy ja jeszcze nie śpię, czy już wstałem. Mógłbym odebrać to jako komplement. Że taki jestem odpowiedzialny, terminowy i solidny kontrahent, że wstaję o jakichś kuriozalnych godzinach, by nie… Czytaj dalej…