[6] Zostałem wezwany jako świadek i… nie stawiłem się w terminie

Dostałem takie oto coś: Nie dość, że spotyka mnie coś podobnego pierwszy raz w życiu, to jeszcze… nie stawiłem się w terminie. Polecone mam do skrzynki, bo w całej tej swojej potrzebie organizowania i planowania własnego życia doszedłem swego czasu do wniosku, że zamiast tracić każdorazowo cenną minutę kilka razy w miesiącu na podpisywanie listonoszowi… Czytaj dalej…

[3] Podążając za marzeniami krętą drogą

Nikt, kto zabiera się za napisanie książki, nie łudzi się, że skończy ją w jeden dzień, tydzień, a nawet miesiąc (no chyba że przy ogromnej determinacji i żelaznym trzymaniu się planu). Nikt nie jest na tyle nierozsądny, by sądzić, że pisanie książki to chwilowa igraszka, moment olśnienia, przypływ weny czy inny magiczny zbieg okoliczności. Nikt… Czytaj dalej…

[1] Początek

Tysiącmilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Konfucjusz Początek Wierzę, że wszystko, co człowiek sobie wymarzy, jest w stanie osiągnąć. Odkąd zresztą pamiętam, byłem optymistą. Nie dlatego, że życie mnie rozpieszczało i nie miałem na co narzekać. Po prostu uważam – choć zajedzie teraz pewnie banałem jak stąd do Nowego Jorku – że życie ma… Czytaj dalej…